3opowiadania - part1

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało mu z lewego ucha

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało mu z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły.

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego.

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał

ps. wpiszcie zaniak ;p

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly

Edited by Mikrus:
Wg regulaminu gry 3opowiadania mówiącego:
2. Nie nalezy umieszczać więcej niż 3 nowych słów w poście.
post jest nie prawidłowy.
Przymkne oko na to TKT ponieważ "turbodoladowane trampko-bolko-strzaly" można tratkować jako jeden wyraz, a "swoje" jako wyjątek zawarty w ustawie:
2a. Wyjątkami są stwierdzenia zawierające łączniki typu "z" "i" "w" "a" "na" itp itd.

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly. Niespodziewanie pojawił się

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly. Niespodziewanie pojawił się Haos, Nessus i Nusrat

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly. Niespodziewanie pojawił się Haos, Nessus i Nusrat ktorzy przybyli na

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly. Niespodziewanie pojawił się Haos, Nessus i Nusrat ktorzy przybyli na poduszce pneumatycznej sterowanej

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly. Niespodziewanie pojawił się Haos, Nessus i Nusrat ktorzy przybyli na poduszce pneumatycznej sterowanej radiem ojca rydzyka

Pewnego słonecznego poranka, Mikrus napisał "Patr1", z czego wszyscy ze zdziwieniem zapytali "O co kaman?" Mikrus zaskoczony pytaniem poszedł na kurs angielskiego do Babci w Klewkach. Ta zdziwiona powiedziała: "O co kaman?"wnuk odpowiedział - talibowie. Potem dziadek zaczął z nich brechtać i razem wyjechali na syberie gdzie do teraz próbują się opalać. Jednak po rozmowie z pewnym niedorozwiniętym mężczyzną stwierdzili, że jednak wolą długie podróże. Po kilku latach znaleźli się na marsie gdzie spotkali dziwnych tubylców. Zapytali o szluga i go dostali, ale musieli zapłacić w złocie które wydłubali spod paznokci tłustej ,grubej kucharki ktora wygladala jak facet z cyckami. Ponadto śmierdziało jej z lewego ucha, z nosa wystawały pokęcone i sklejone, rude kudły. Następnie spotkali Aglaronda, leniwie spacerującego i zamyślonego. Za rogiem stał DR z Dagomeną i Zaniakiem, który wlasnie zakladal swoje turbodoladowane trampko-bolko-strzaly. Niespodziewanie pojawił się Haos, Nessus i Nusrat ktorzy przybyli na poduszce pneumatycznej sterowanej radiem ojca rydzyka który mieszkał w kanciapie.